TUP rezygnuje z udziału w przetargu na Konesera
W ostatni piątek 8 września 2006 roku rada nadzorcza firmy Trans Universal Poland S.A. zdecydowała, że firma nie weźmie udziału w przetargu na Warszawską Wytwórnię Wódek „Koneser”.„Mimo naszego ogromnego zaangażowania i zainteresowania projektami rewitalizacyjnymi nie zdecydujemy się na udział w przetargu, którego zasady są nie jasne.” – mówi Prezes TUP S.A. Robert Moritz.
Ministerstwo Skarbu, które jest właścicielem Wytwórni Wódek Koneser i zajmowanych przez nią terenów już kilkakrotnie, z przyczyn niejasnych, przekładało termin przetargu. Ostateczne koszty, jakie miałby ponieść w wyniku tej transakcji potencjalny inwestor nie są sprecyzowane i narażają zainteresowanych inwestorów na ponoszenie nieprzewidzianych wielomilionowych wydatków, jakimi mogą okazać się długi wytwórni i obciążenia na hipotekach terenów objętych przetargiem.
Nieprzejrzyste warunki to tylko jeden z powodów, dla których TUP S.A. wycofał się z zapowiadanego wcześniej udziału w przetargu. Niepokojące dla firmy są też niekończące się protesty środowisk twórczych związanych ze Starą Pragą i Warszawską Wytwórnią Wódek Koneser.
„Jesteśmy firmą, której misją jest zaangażowanie w rewitalizację. Przez ten termin rozumiemy przywracanie życia zarówno zdegradowanym terenom, ale także podupadającym firmom czy inwestycjom, w których tkwi ukryty potencjał, a my potrafimy go odnaleźć. Dlatego też tereny Warszawskiej Wytwórni Wódek Koneser leżały w centrum naszych zainteresowań. Jak powszechnie wiadomo tereny objęte przetargiem to nie tylko puste budynki pofabryczne, ale także zagospodarowane przez ludzi kultury i sztuki pomieszczenia, w których działają teatry i galerie. Chcieliśmy, aby to właśnie Ci ludzie i prowadzone przez nich galerie i teatry, po przejęciu przez nas całego terenu, mieli tam nadal swoje miejsce. Charakter ich działalności doskonale przecież wpisuje się w charakter dzielnicy i nsząa wizję dotycząca rewitalizacji.” – dodaje Prezes Robert Moritz .
26 czerwca 2006 roku TUP S.A. podpisał ze Stowarzyszeniem Monopol Warszawsk” list intencyjny, w którym strony zobowiązywały się do współpracy w zakresie zagospodarowania i rewitalizacji terenów Warszawskiej Wytwórni Wódek Koneser. Niestety pomimo deklarowanej współpracy artyści związani z Fundacją Na Starej Pradze i Stowarzyszeniem Monopl Warszawki nie zaprzestali swoich protestów.
„Zdajemy sobie sprawę, że jest to bardzo atrakcyjny teren. Naszym pragnieniem było przywrócenie go do świetności. W naszych planach były zarówno budynki mieszkalne jak usługowe i kulturalne nawiązujące architekturą do sąsiadujących budynków historycznej Pragi. Niestety zarówno sposób organizacji przetargu jak i stosunek ludzi sztuki do wprowadzania zmian na terenach ich działalności budzi nasz niepokój i studzi wiarę w powodzenie, tak przeciecz potrzebnej Warszawie i Starej Pradze inwestycji” – dodaje Prezes Moritz.